Le Żuk powstał głównie jako auto wyprawowe, ale wykorzystywany jest do różnych działań związanych z celami charytatywnymi. Brał (i znowu weźmie) udział w Złombolu, a teraz został zaproszony do udziału w finale WOŚP w Piotrkowie Trybunalskim. Jako że tam spędza zimę w ciepłej hali, nie stanowiło to większego problemu;-)
Trochę było problemów z rozruchem leniwego silnika, ale po chwili pracował idealnie. Żuk chętnie pokonał kilka kilometrów i stanął na parkingu przy piotrkowskim oddziale Uniwersytetu Świętokrzyskiego. Tam ustawiały się różne klasyki, wozy bojowe Straży Pożarnej, Straży Miejskiej i Policji. Było sporo do oglądania, zainscenizowany nawet całkiem ładny "dzwon" dwóch aut i zaprezentowano akcję ratowniczą z użyciem ciężkiego sprzętu.
Mnie osobiście najbardziej zainteresował pożarniczy Star 25 z OSP w Przygłowie (9km od Piotrkowa). Starannie obejrzałem, sfilmowałem, pogadałem, wysłuchałem historii i informacji o wyposażeniu. Za to wszystko bardzo druhom dziękuję. Poniżej film pokazujący jak dobrze jest staremu Starowi na strażackiej emeryturze;-) Miłego oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz