Translate this blog

piątek, 23 stycznia 2015

Wypasiona przyczepa do Żuka

Grzebałem sobie spokojnie po portalu OLX.pl i szukałem różnych drobiazgów. Natknąłem się na ogłoszenie które zwaliło mnie po prostu z nóg. Ktoś sprzedawał pół Żuka jako przyczepę campingową (500 zł). Nie, nie łudźcie się - to tylko "chłyt maketindot". To coś o czym mówię wyglądało tak jak na rycinie poniżej (nie odpowiadam za eksplozję gałek ocznych;-).


Uśmiałem się serdecznie z pomysłu sprzedaży czegoś takiego, wrzuciłem link na profil na Facebooku i na tym sprawa się zasadniczo zakończyła. Jednak parę godzin później olśniło mnie że to w sumie genialny pomysł. Żuk ma hak, a dorobienie ładnej, pasującej do niego przyczepy to dość przyjemne wyzwanie. To co widać na foto to koszmar, ale jakby tak wziąć budę w dobrym stanie, odciąć, zrobić sensowne czoło, aby było ładnie, estetyczny dyszel, hamulec najazdowy - to mamy całkiem fajnego kampera;-)

Znajomi doradzili aby przyczepce zrobić łóżka, lodówkę na piwo, mini kuchnię, upchnąć ogrzewanie, piwniczkę na wina, stryszek do suszenia prania, dodatkowy bagażnik na dachu, ogrzewanie gazowe, system audio i video, antenę satelitarną do internetu, słowem możliwości są prawie nieograniczone. Drobną wadą jest niestety ciężar i rozkład masy - tylna oś za bardzo do tyłu - sporo ciężaru pójdzie na hak i położy tył auta. Szkoda, bo pomysł wydawał się naprawdę ciekawy... Taki zespół musiałby fajnie wyglądać na drodze...

2 komentarze:

  1. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. No przyznam szczerze, że o czymś takim ani nie słyszałam, ani jeszcze nie widziałam takiej przyczepy, więc ciekawi mnie, jaki to rok i czy faktycznie kiedyś coś takiego pojawiło się na drogach. Obecnie oglądamy różnego rodzaju przyczepy, ale raczej są one bardziej nowoczesne. Powinniście też sprawdzić np. taką propozycję, jak przyczepa podłodziowa pomorskie . To świetne rozwiązanie dla osób, które posiadają własne łódki i chcą zabrać je w różne miejsca w Polsce.

    OdpowiedzUsuń

Ads