Machina pt. Złombol 2015 zaczyna się rozkręcać i wchodzić na obroty. Po długim oczekiwaniu, które ciągnęło się nieznośnie - mamy cel - przełęcz dello Stelvio we Włoszech, jedna z najbardziej krętych i najpiękniejszych tras Europy. Będzie bardzo ekstremalnie, bo dojazd przez niezliczone zakręty szwajcarskich dróg!
Na forum dokonano szeregu zmian, zarchwizowano stare wątki, posprzątano dział "Stefa Uczestnika" i niebawem ruszą zapisy;-) Można już dokonywać przelewów zgłoszeniowych - co też skwapliwie uczyniliśmy i jesteśmy jedną z pierwszych załóg które to zrobiły (ze dwa tygodnie temu;-) Ciekawi mnie jak to się przełoży na numer startowy, ale tego dowiem się dopiero 15 sierpnia (numerek nie jest najważniejszy).
Na forum dokonano szeregu zmian, zarchwizowano stare wątki, posprzątano dział "Stefa Uczestnika" i niebawem ruszą zapisy;-) Można już dokonywać przelewów zgłoszeniowych - co też skwapliwie uczyniliśmy i jesteśmy jedną z pierwszych załóg które to zrobiły (ze dwa tygodnie temu;-) Ciekawi mnie jak to się przełoży na numer startowy, ale tego dowiem się dopiero 15 sierpnia (numerek nie jest najważniejszy).
Z ciekawostek - podniesiono kwotę minimalną jaką trzeba uzyskać od darczyńców - do 1500 zł. To spory skok - 50%, ale trzeba pamiętać że całość tej kasy idzie na dzieci, a nie na dom z basenem dla organizatorów;-)
Jeśli więc chcecie jechać w Złombolu - to tutaj znajdziecie komplet informacji zgłoszeniowych:
Zazwyczaj proces zapisów przebiega sprawnie, na początku jest dużo chętnych, potem następuje lekkie wyhamowanie, a na finiszu tłumy wprost walą drzwiami i oknami. Pamiętajcie więc by nie czekać do samego końca;-)
A na koniec ładna fotka złombolotu;-) Prawdziwi twardziele jechali tym Velorexem. Niestety znowu nie dojechał do mety...
Zdjęcie wykonane przez załogę Kurak Skoda Gang.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz