Translate this blog

poniedziałek, 10 lutego 2014

I znowu na zakupy...

Najpierw weekendowe zakupy. Za całe 156 zł w sumie 10 m kw. wykładziny filcowej, tzw. poroso. Do tego 8 m kw wykładziny dywanowej, samochodowej - za 145 zł. Na koniec - 0,5 m kw. specjalnej wykładziny pod maskę w kabinie za 20 zł. Będzie cicho i ładnie;-) Zakupy powinny dojechać na wtorek, liczę więc że do czwartku będę miał skończoną kabinę kierowcy i będzie można zrobić jazdy próbne.

Taka będzie podłoga i boki w kabinie

W poniedziałek zero prac. Tak niestety wyszło. Za to szaleństwo zakupowe - ciąg dalszy. Na początek 14 metrów bieżących profilu stalowego 20 x 30 mm o grubości ścianki 2 mm. Dość pancerny, powinien dać radę jako stelaż do foteli z tyłu. Cena - 87,70 zł za całość;-)

Potem wizyta na Krynoliny (bo blisko) i tam:

  • uszczelka drzwi do Żuka (niestety ostania i więcej nie będzie) - 17,60 zł
  • łożysko wyciskowe sprzęgła z tuleją - 63,50 zł
  • membrana pompy paliwa - 12,10 zł
  • płyta przełączników z Lublina I - 20,10 zł
Z ostatniej pozycji jestem bardzo zadowolony, bo to śliczna konsola która przyda mi się bardzo do przebudowy deski rozdzielczej. Pan przyniósł ją z piwnicy sklepu, cała pokrytą niemal mchem;-) Dzień dzisiejszy uważam za udany i pełen sukcesów. Łapki się nieco wygoiły, łatwiej będzie jutro pracować. 

Panel z Lublina - pokryty wiekowym kurzem;-)
W wolnym momencie ustaliłem w jaki sposób mocować podłokietniki z Citroena BX na drzwiach. Niestety oryginalne kołki rozporowe do BX są już niedostępne, ale bardzo podobne są w Citroenie Xantia i kosztują niewiele. Czeka mnie tylko mozolne piłowanie otworów w drzwiach aby ładnie pasowały. Za to w przeciwieństwie do oryginalnych - nie da się ich wyrwać;-) 

I na koniec - czy ktoś wie gdzie można kupić uszczelki drzwi i pokrywy silnika? Pożądam pilnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ads